BOTSCHAFT FÜR DIE WOCHE - MEDYTACJA TYGODNIA
P. Dr. Teodor Puszcz SChr
 


 
»Ich nähre euch mit dem,
wovon ich mich selbst ernähre.«

»...inde pasco, unde pascor...«

Augustinus Aurelius, Sermo 339, 4

 
»Karmię was tym,
czym sam żyję.«
 
 

Miniatur (fol. 440) Verkündigung,
Salisbury-Brevier (Paris. Bibl. nationale, lat. 17294)
Hochfest der Gottesmutter Maria

Am Hochfest der Gottesmutter Maria steht die Perikope (vgl. Lk 2, 16-21) aus dem Lukas-Evangelium in Zentrum der Liturgie. Das Fragment berichtet von den Hirten, die zum Kind in der Krippe kamen, und danach erzählten sie darüber allen Menschen, was sie gesehen haben (vgl. Lk 2, 16-18). Lukas macht uns aufmerksam auf die Haltung der Mutter: Maria aber bewahrte alles, was geschehen war, in ihrem Herzen und dachte darüber nach (Lk 2, 19). Auch den Hirten hat die Geburt des Messias Freude gebracht: Die Hirten kehrten zurück, rühmten Gott und priesen ihn für das, was sie gehört und gesehen hatten; denn alles war so gewesen, wie es ihnen gesagt worden war (Lk 2, 20). Und das alles über das Kommen des Gott-Menschen haben den ersten von den Menschen – den Hirten – die Engel verkündet. Der letzte Satz der heutigen Perikope gehört schon dem nächsten Abschnitt an, der über die Begegnung im Tempel mit Simeon und Hanna berichtet. Als acht Tage vorüber waren und das Kind beschnitten werden sollte, gab man ihm den Namen Jesus, den der Engel genannt hatte, noch ehe das Kind im Schoß seiner Mutter empfangen wurde (Lk 2, 21). Dieser Satz lenkt unsere Gedanken nach Nazareth zum Haus Mariä, wo sie den Besuch des Boten Gottes empfangen hatte. Der Engel hat Maria unter anderem den Namen des Sohnes Gottes bekannt gegeben.

Eine Miniatur (fol. 440) aus dem Salisbury-Brevier (Paris, Bibliothèque nationale de France, lat. 17294) zeigt die Szene der Verkündigung. In dem Salisbury-Brevier, im Unterschied zu den Kodizes dieser Zeit, wird das Konzept der Medaillon-Bordüren zur Marien-Matutin ganz aufgegeben. Der Schauplatz der Verkündigung, die wohl nicht mehr von Bedford-Meister selbst, sondern eher vom Dunois-Meister gemalt wurde, ist eine Konstruktion aus Bögen, die an die elsässischen Parallelen zum Bedford-Stil erinnern. Maria kniet an einer Kniebank mit dem geöffneten Buch, vielleicht betend. Der Erzengel Gabriel, fest und prachtvoll gekleidet, ist schon zu ihr gekommen. Mit dem erhobenen Zeigefinger weckt et die Aufmerksamkeit der Adressatin der Botschaft auf und mit der linken Hand hält er den Schriftband mit der Inschrift: Ave gracia plena dominus tecum (Sei Gegrüßt voll der Gnade der Herr ist mit dir). Die Kniebank ist mit einem schönen Stoff bedeckt und neben ihr steht eine weiße Vase mit einer weißen Lilie (Symbol für Jungfräulichkeit). Den Hintergrund bildet ein reichverzierter roter Teppich, den ein Engel aus Neugier wegschiebt und in den Raum schaut. Das Bild füllt eine Stadt mit vielen Türmen, Dächern, Treppen und Bögen. Im oberen Rand des Bildes ist der Gott Vater sitzend auf einem Thron im Himmel dargestellt, umgeben von vielen musizierenden und singenden Engeln. Gott Vater ist in ein blaues Gewand angezogen und in einen roten Mantel, mit der Krone auf dem Haupt. Der Thron ist verziert mit einem Stoff. Zu Füßen Gottes kniet der Erzengel, gleich aussehend wie in unterer Partie des Bildes, der in der Linken ein Zepter hält, und die Mission bekommt. Die himmlische Szenerie trennt das Blaue des Himmels von der irdischen Szene. In die Richtung Mariä wurde der Heiliger Geist in Gestalt einer kleinen Taube vom Gott Vater geschickt. Es gibt Darstellungen, an denen das kleine Jesuskind mit dem Kreuz an den Schultern in Richtung der Miriam von Nazareth vom Gott Vater geschickt wird. Die Miniatur ist sehr lebendig an Farben und Bewegungen. Die Hauptszene der Verkündigung umgeben vier Szenen mit Gebeten der Mönche im Chor, die aber hier nicht zu sehen sind.


Doch Hirten erkennen die geheime Wahrheit
im geheimen Lied der Engel.
Sie erzählen ihre Geschichte, ein Märchen
für die Reichen dieser Welt,
aber die Geschichte eines Engels von der größten Nachricht
für die Armen, die auf das Wort Gottes hören.
Sie erzählen ihre Geschichte, und diejenigen, die zuhören,
sind erstaunt über eine solche gute Nachricht.
Aber es gibt eine, die richtig zuhört
und in ihrem Herzen das herrliche Lied
der Freude, das die Engel gesungen haben, bewahrt (…)
O Maria, lehre uns,
auf die Stimme Gottes selbst zu hören,
in so kleinen Ereignissen im Leben
wie dem Besuch der armen Hirten,
die Gottes Wahrheit über dein Kind erzählen
(Robert L. Konopp. Das Evangelium beten. Unser mitleidender Erlöser. Das Lukas-Evangelium. Paderborn 2000, S. 40-41).

Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi

W uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi perykopa (por. Łk 2, 16-21) z Łukaszowej Ewangelii stoi w centrum liturgii. Fragment ten opowiada o pasterzach, którzy przybyli do Dziecięcia leżącego w żłobie, a potem opowiadali wszystkim ludziom o tym, co widzieli (por. Łk 2, 16-18). Łukasz zwraca naszą uwagę na postawę Maryi: A Maryja zachowywała wszystkie te słowa i rozważała je w swoim sercu (Łk 2, 19). Także pasterzom narodzenie mesjasza przyniosło radość: Pasterze wrócili, chwaląc i wysławiając Boga za wszystko, co usłyszeli i zobaczyli, zgodnie z tym, co im zostało oznajmione (Łk 2, 20). A to wszystko o przyjściu Boga-Człowieka pierwszym z ludzi – pasterzom – oznajmili aniołowie. Ostatnie zdanie dzisiejszej perykopy należy już do następnego fragmentu, który opowiada o spotkaniu w świątyni Symeona i Anny. Gdy minęło osiem dni, obrzezano Chłopca i nadano Mu imię Jezus, którym nazwał Go anioł jeszcze przed Jego poczęciem (Łk 2, 21). To zdanie kieruje nasze myśli do Nazaretu do domu Maryi, gdzie przyjęła odwiedziny Boskiego Posłańca. Anioł, między innymi, objawił Jej imię Syna Bożego.

Miniatura (fol. 440) z Salisbury-Breviarium (Paris, Bibliothèque nationale de France, lat. 17294) ukazuje scenę Zwiastowania. W Salisbury-Breviarium, w odróżnieniu do kodeksów tego czasu, koncepcja medalionów na obramowaniu do matutinum maryjnego zostaje całkiem zarzucona. Scena Zwiastowania, która jednak nie przez samego mistrza z Bedford, ale raczej przez mistrza Dunois została namalowana, przedstawia konstrukcję łuków, które przypominają alzackie paralele stylu Bedford. Maryja klęczy na klęczniku z otwartą księgą, może się modli. Archanioł Gabriel, ubrany świątecznie i wykwintnie, już przybył do Niej. Podniesionym palcem wskazującym zwraca uwagę Adresatki Nowiny, a w lewej ręce trzyma banderolę z napisem: Ave gracia plena dominus tecum (Bądź pozdrowiona pełna łaski, Pan jest z tobą). Klęcznik jest pokryty pięknym materiałem, a obok niego stoi biała waza z białą lilią (symbol dziewictwa). Tło stanowi bogato zdobiny dywan, który anioł z ciekawości odsuwa, aby zajrzeć do wnętrza. Obraz wypełnia miasto z wieloma wieżami, dachami, schodami i łukami. W górnym brzegu obrazu został przedstawiony Bóg Ojciec siedzący na tronie w niebie, otoczony przez wielu muzykujących i śpiewających aniołów. Bóg Ojciec jest ubrany w niebieską suknię i czerwony płaszcz i koronę na głowie. Jego tron jest okryty pięknym materiałem. U stóp Boga klęczy Archanioł, tak samo wyglądający jak w dolnej części obrazu, trzymający w lewej ręce berło, który otrzymuje misję. Niebiańską scenerię oddziela niebieski kolor nieba od ziemskiej sceny. W kierunku Maryi został od Boga Ojca wysłany Duch Święty w postaci małej gołębicy. Istnieją przedstawienia, na których widoczny jest mały Jezus z krzyżem na plecach wysłany przez Boga Ojca w kierunku Miriam z Nazaretu. Miniatura żyje kolorami i ruchem. Główna scena Zwiastowania otoczona jest czterema obrazkami z modlitwami mnichów w chórze, których nie można już tutaj zobaczyć.


Jednak pasterze rozpoznają tajemną prawdę
w tajemnej pieśni aniołów.
Opowiadają oni swoją historię,
bajkę bogatym tego świata,
historię anioła o największej nowinie dla ubogich,
czekających na słowo Boga.
Opowiadają oni swoją historię, a ci, którzy ją usłyszą,
podziwiają tę dobrą Nowinę.
Ale jest jedna, która dobrze się przysłuchuje,
i w swoim sercu tę wspaniałą pieśń radości zachowuje,
którą śpiewali aniołowie (…)
Maryjo, ucz nas,
wsłuchiwania się jedynie w głos Boga,
w tak małych wydarzeniach życia,
jak w odwiedzinach biednych pasterzy,
którzy opowiadali Bożą prawdę o Dziecięciu

(Robert L. Konopp. Das Evangelium beten. Unser mitleidender Erlöser. Das Lukas-Evangelium. Paderborn 2000, s. 40-41).

 
 
Archiv - Archiwum
Counter