BOTSCHAFT FÜR DIE WOCHE - MEDYTACJA TYGODNIA
P. Dr. Teodor Puszcz SChr
 


 
»Ich nähre euch mit dem,
wovon ich mich selbst ernähre.«

»...inde pasco, unde pascor...«

Augustinus Aurelius, Sermo 339, 4

 
»Karmię was tym,
czym sam żyję.«
 
 


Der Gute Hirt (fol. 63r),
Speculum humanae salvationis (um 1360),
Universitäts- und Landesbibliothek Darmastadt (Hs. 2505).

16. Sonntag im Jahreskreis

Im heutigen Evangelium berichtet Markus, wie Jesus, nachdem die Jünger zurückkamen und alles ihm erzählten, sie an einen einsamen Ort einlädt, um auszuruhen (vgl. Mk 6, 30-34). Jedoch viele Leute sind ihnen gefolgt. Als Jesus aus dem Boot ausstieg und die vielen Menschen sah, hatte er Mitleid mit ihnen, denn sie waren wie Schafe, die keinen Hirten haben (Mk 6, 34). Jesus tritt hier als der wahre Gute Hirt auf.

Eine ungewöhnliche Darstellung bietet das Darmstädter Speculum humanae salvationis (um 1360). Das "Heilsspiegel" (Universitäts- und Landesbibliothek in Darmstadt, Hs. 2505) gehört wie die sog. Biblia pauperum der typologisch-didaktischen Literatur des Mittelalters an und durfte von Anfang an aus einer Kombination von Reimprosa und Bildreihen bestanden haben. Die stattliche Anzahl von rund 350 erhaltenen Handschriften gibt Zeugnis von seiner weiten Verbreitung. Der Leitgedanke von Speculum und Biblia pauperum, ihrer Texte wie ihrer Bilder, ist die schon im Evangelium und bei Paulus vertretene Vorstellung, dass das Neue Testament im Alten Testament vorgezeichnet sei und die alttestamentlichen Heilsversprechen erfüllt. Während die Biblia pauperum zu einem Antityp zwei Typen gruppiert, verwendet das Speculum jeweils drei Typen. Zwei Bildseiten mit 4 Bildern der aufgeschlagenen Handschrift folgen zwei Textseiten mit jeweils 50 Versen. Jede Bildseite besteht aus zwei Bildern. Oben links (a) befindet sich ein Bild aus dem Neuen Testament (Antityp) und unten auf der gleichen (b) sowie auf der nächsten Seite (c, d) jeweils Bilder aus dem Alten Testament, der Naturgeschichte, sowie Heiligenlegenden. Die Darmstädter Handschrift weist Veränderungen gegenüber dem Vorbild italienischen Ursprungs (Bologna) auf, statt 45 nur 34 Kapitel. Die Handschrift besteht aus 71 Pergamentblätter (350 x 200 mm) und ist modern foliiert (d.h. nur die Blätter sind nummeriert). Die Handschrift beinhaltet 68 ganzseitige, gerahmte und einmal horizontal unterteilte Miniaturen. Der Text ist in lateinischer Sprache geschrieben und es finden sich gelegentlich deutsche (niederrheinische) Spruchbänder. Auf fol. 79r ist ein Vermerk zu finden, der besagt, dass Tidemann Cleppinck, Priester zu Dortmund (1372-1389), den Nonnen von Clarenberg zu seinem eigenen Seelenheil die Handschrift übereignete. Es besteht aber die Vermutung, wegen der Wappen und Ikonographie, dass diese Handschrift dem Deutschen Orden gehörte. Über den in der Entstehungszeit des Kodex amtierenden Hochmeister Winrich von Kniprode (1352-1382), dessen Familie mütterlicherseits aus Köln stammte, lässt sich eine Verbindung des Deutschen Orden ins Rheinland herstellen.

Unsere Miniatur (fol. 63r) stammt aus dem 31. Kapitel (fol. 62v-63r) mit den Darstellungen: a. Himmelfahrt Christi, b. Jakob träumt von der Himmelsleiter, c. der gute Hirte und d. Elijas Himmelfahrt. Die Miniatur (fol. 63r) zeigt Jesus, der ein Schaf auf seinen Schultern trägt. Das Tier hängt und ist nicht, wie bei den Guten Hirten Bildern um den Hals umwickelt und an den Beinen gehalten. Diese Darstellung ist selten in der christlichen Kunst. Jesus wird von vier Engeln begleitet. Es ist oben im Bild ein Titulus: Ovis quae erat perdita est inventa (Das Schaf, das verloren war, ist gefunden worden) zu lesen und rechts ein Spruchband Congratulamini mihi omnes quia inveni ovem quae perierat (Freut euch mit mir alle, ich habe mein Schaf wiedergefunden, das verloren war). Beide Texte sind dem Gleichnis vom verlorenen Schaft entnommen (vgl. Lk 15, 4-6). Das Bild des Guten Hirten vermittelt die Sorge um seine Schafe. Jesus sorgt sich um uns.

Die Geschichte "Spuren im Sand" stellt einen guten Kommentar dazu dar. Ein Mann kommt zu Gott in den Himmel. Was soll ich hier bei Dir? fragt der Mann. Warum holst du mich zu Dir, jetzt wo ich gestorben bin? Ich glaube, ich bin mein ganzes Leben ohne Dich ausgekommen. Ich habe nie etwas von Dir gemerkt. Komm mit, sagt Gott, ich will dir etwas zeigen. Er führt den Mann zu einem großen Feld. Von dem einen Ende des Feldes führt eine Spur zum anderen Ende. Mal gerade, mal in Zickzack-Linien oder in Kurven, mal auf Umwegen, manchmal im Kreis. Siehst du die Spur? fragt Gott den Mann. Dein Leben hat diese Spur hinterlassen. - Ja, ich erkenne diese Spur, sagt der Mann, aber woher kommt dieses zweite Paar Schritte neben meinen? Das sind meine Fußtritte sagt Gott. Ich bin die ganze Zeit neben dir gegangen. Du hast es nur nicht gemerkt. Aber hier, sagt der Mann, siehst Du diese kurvige Strecke? Da ist nur ein Paar Schritte zu sehen. Gerade in der Zeit ging es mir so schlecht, und ich habe mich allein gefühlt. Damals hätte ich Dich wirklich brauchen können. Wo bist Du gewesen? In der Zeit sagt Gott, als es dir so schlecht ging, da habe ich dich getragen.

Herr, Guter Hirt, du sorgst für mich.
Herr, du bist immer bei mir.
Herr, wenn ich nicht mehr kann, nimm mich auf deine Schulter.

16 Niedziela Zwykła

Św. Marek pisze w dzisiejszej Ewangelii o tym, że Jezus powracających i opowiadających Mu o wszystkim uczniów zaprasza na miejsce odludne, aby odpoczęli (por. Mk 6, 30-34). Wielu ludzi podążyło za nimi. Kiedy Jezus wysiadł z łodzi i ujrzal wielki tłum, ulitował się nad nimi, ponieważ byli jak owce, które nie mają pasterza (Mk 6, 34). Jawi się On tu jako prawdziwy Dobry Pasterz.

Bardzo nietypowe przedstawienie powyższej sceny proponuje Speculum humanae salvationis z Darmstadt (1360). Speculum (Universitäts- und Landesbibliothek in Darmstadt, Hs. 2505), podobnie jak tzw. Biblia pauperum, należy do typologiczno-dydatktycznej literatury średniowiecza i składało się prawdopodobnie od początku z kombinacji prozy rymowanej z zestawem obrazów. Dość duża liczba 350 zachowanych rękopisów świadczy o jego dużym rozpowszechnieniu. Główną myślą Speculum i Biblia pauperum, ich tekstów jak i obrazów, jest idea, znana już zresztą z Ewangelii i pism św. Pawła, że Nowy Testament został zapowiedziany już w Starym Testamencie i jednocześnie wypełnia starotestamentowe zapowiedzi zbawcze. Podczas gdy Biblia pauperum do tzw. antytypu dołącza dwa typy, to Speculum dołącza trzy typy. Po dwóch stronach z czterema obrazami następują dwie strony z tekstem po 50 wersów, gdy księga jest otwarta. Każda strona ikonograficzna zawiera dwie miniatury. U góry z lewej strony (a) znajduje się obraz z Nowego Testamentu (antytyp), a u dołu tej samej strony jeden (b) i na następnej (c, d) dwa obrazy ze Starego Testamentu, natury lub legendy o świętych (typy). Rękopis z Darmstadt odznacza się zmianami w stosunku do wzoru włoskiego (Bologna), zamiast 45 zawiera tylko 34 rozdziały. Składa się on z 71 pergaminowych kart (350 x 200 mm) i jest foliowany (tzn. tylko karty są numerowane) przez współczesną rękę. Kodeks zawiera 68 całostronicowych, obramowanych i przedzielonych poprzecznie miniatur. Tekst jest napisany w języku łacińskim, chociaż znadują się tam okazyjnie banderole w języku niemieckim. Na fol. 79r znajduje się notatka, mówiąca o tym, że Tidemann Cleppinck, kapłan z Dortmundu (1372-1389), ofiarował mniszkom z Clarenberg ten rękopis z nadzieją na zbawienie swojej duszy. Na podstawie herbów oraz ikonografii w kodeksie powstało przypuszczenie, że należał on do Zakonu krzyżackiego. Poprzez panującego w czasie powstania kodeksu mistrza Winricha z Kniprode (1352-1382), którego rodzina ze strony matki pochodziła z Kolonii, wydaje się sensowne połączenie zakonu krzyżackiego z Nadrenią.

Nasza miniatura pochodzi z 31 rozdziału (fol. 62v-63r) z obrazami: a. Wniebowstąpienie Pańskie, b. Sen Jakuba o drabinie do nieba, c. Dobry Pasterz oraz d. Wstąpienie Eliasza do nieba. Miniatura (fol. 63r) ukazuje Jezusa, niosącego na plecach owcę. Zwierze zwisa w nietypowy sposób, w przeciwieństwie do rozpowszechnionych obrazów Dobrego Pasterza, gdzie bywa owinięte wokół szyi i trzymane za nogi. Takie przedstawienie jest bardzo rzadkie w sztuce chrześcijańskiej. Jezusowi towarzyszą czterej aniołowie. U góry obrazu widnieje Titulus: Ovis quae erat perdita est inventa (Owca, która się zagubiła, została odnaleziona), natomiast z prawej strony banderola z napisem Congratulamini mihi omnes quia inveni ovem quae perierat (Cieszcie się ze mną wszyscy, bo znalazłem moją zagubioną owcę). Oba teksty pochodzą z przypowieści o zagubionej owcy (por. Łk 15, 4-6). Obraz Dobrego Pasterza podkreśla Jego troskę o swoje owce. Jezus troszczy się o nas. Dobrym komentarzem do tego jest historia "Ślady na piasku".
Pewien człowie poszedł do nieba do Boga. Co ja robię tutaj? pyta człowiek. Dlaczego zabrałeś mnie do siebie teraz po mojej śmierci? Myślę, że przez całe moje życie było mi dobrze bez Ciebie. Nigdy nie natknąłem się na Ciebie. Chodź - mówi Bóg - chcę ci coś pokazać. Bóg poprowadził człowieka na duże pole. Od jednego końca pola do drugiego widać ślad. Czasami prosty, czasami zygzakowaty, czasami z zakolami, czasami na bezdrożach, a czasami w kręgu. Widzisz ten ślad? pyta Bóg człowieka. Twoje życie zostawiło ten ślad. Tak, rozpoznaję ten ślad - powiada człowiek - ale skąd się wziął drugi ślad obok mojego? To jest odcisk moich stóp - mówi Bóg. Cały czas szedłem obok ciebie. Ale ty nie zauważyłeś tego. A tutaj - powiada człowiek - widzisz tę zaokrągloną drogę? Tutaj widać tylko jeden ślad. Akurat wtedy szło mi źle i czułem się taki samotny. Wtedy potrzebowałem Ciebie naprawdę. Gdzie byłeś wtedy? W tym czasie - mówi Bóg - gdy było ci tak źle, niosłem ciebie.

Panie, Dobry Pasterzu, Ty troszczysz się o mnie.
Panie, Ty zawsze jesteś przy mnie.
Panie, gdy już nie mogę, weź mnie na ramiona.

 
 
Archiv - Archiwum
Counter