BOTSCHAFT FÜR DIE WOCHE - MEDYTACJA TYGODNIA
P. Dr. Teodor Puszcz SChr
 


 
»Ich nähre euch mit dem,
wovon ich mich selbst ernähre.«

»...inde pasco, unde pascor...«

Augustinus Aurelius, Sermo 339, 4

 
»Karmię was tym,
czym sam żyję.«
 
 


Christus Pantokrator mit dem aufgeschlagenen Buch,
zeitgenössische russische Ikone.

6. Sonntag der Osterzeit

Unsere Abbildung zeigt eine zeitgenössische Ikone mit Jesus Christus als Pantokrator oder Chronokrator. Das Bildmotiv Jesus als Weltenherrscher ist ein beliebter und oft vorkommender in der Orthodoxie. Wie die antiken Philosophen wird auch Christus vor allem frontal in Brustbildformat gemalt. Zu den typischen Merkmalen der Pantokrator-Darstellung gehören das bärtige Antlitz mit in der Mitte gescheiteltem Haupthaar, die Rechte zur Segensgeste erhoben, in der Linken ein Codex. Er sitzt gerade mit langen Haaren und Bart als junger Mann dargestellt. Er trägt ein rotes Untergewand mit einem zierenden Saum und blaues Obergewand ebenso mit einem Saum. Sein Kopf ist mit einem Nimbus umgeben.
Neben dem Heiligenschein sieht man die Anfangsbuchstaben des Christusmonogram: IC (Jesus) und XC (Christus). Etwas unten in zwei Teilen sehen wir die Inschrift Gospod Wsedjerzatiel (Gott Allherrscher). Nach N. Pokrovskij kommen spätestens im 11. Jahrhundert die in die drei Kreuzbalken des Nimbus Christi verteilten drei griechischen Buchstaben oων (Großbuchstaben OΩΝ), "der Seiende" (nach Ex 3, 14). Mit der rechten Hand erteilt Jesus den Segen. Hier sehen wir den griechischen Segensgestus, bei dem sich der Ringfinger in die von Daumen und kleinem Finger gebildete Schlaufe schiebt, während der gekrümmte Mittelfinger den gestreckten Zeigefinger kreuzt. Christus hält in der Linken aufgeschlagenes Buch. In dem Buch sind die Worte zu lesen: Zapowid nowuju daju wam da lubite drug druga jak ja wozlubich wy da i wy lubite (altslawisch: Ein neues Gebot gebe ich euch: Liebt einander! Wie ich euch geliebt habe, so sollt auch ihr einander lieben).
Diese Worte hat Jesus bei der Fußwaschung ausgesprochen (vgl. Joh 13, 34) und jetzt im zweiten Teil der Rede über das Fruchtbringen (Joh 15, 9-17) wiederholt er sie in Kurzfassung: Das ist mein Gebot: Liebt einander, so wie ich euch geliebt habe (Joh 15, 12). Jesus gibt seinen Aposteln den Auftrag bekannt. Er lautet: Liebt einander! (Joh 15, 17). Er nennt sie Freunde, die er selbst erwählt hat. Ihre Liebe soll sein, wie seine. Seine Liebe gründet in der Liebe des Vaters. Er liebt seine Freunde und gibt sein Leben für sie hin.

Lesen wir nun, was der heilige Augustinus dazu geschrieben hat: "Dies ist", sagt er, "mein Gebot, dass ihr einander liebt, wie ich euch geliebt habe." Ist dies etwa sein einziges Gebot über diese Liebe, womit wir einander lieben? Gibt es nicht noch ein anderes, größeres Gebot, dass wir Gott lieben? Oder aber hat Gott uns nur über die Liebe ein Gebot gegeben, so dass wir nach anderen nicht zu fragen brauchen? Drei Dinge schärft jedoch der Apostel ein, indem er sagt: "Es bleiben aber Glaube, Hoffnung und Liebe, diese drei; das Größte von diesen aber ist die Liebe" (1 Kor 13, 13). Und wenn auch in der Liebe jene zwei anderen Gebote mit eingeschlossen sind, so heißt es von ihr doch nur, sie sei das "Größte", nicht das Einzige. Wie vieles ist uns in Betreff des Glaubens geboten, wie vieles in Betreff der Hoffnung, wer kann alles zusammenstellen, wer vollständig aufzählen? Aber sehen wir zu, was derselbe Apostel sagt: "Die Liebe ist des Gesetzes Erfüllung" (Röm 13, 10). Wo also die Liebe ist, was kann da noch fehlen? Wo sie aber nicht ist, was kann da nützen? Der Teufel glaubt, aber er liebt nicht (vgl. Jak 2, 19); niemand liebt, der nicht glaubt. Vergebens zwar, aber es kann doch Verzeihung hoffen, wer nicht liebt; niemand aber kann verzweifeln, der liebt. Wo darum die Liebe ist, da ist notwendig der Glaube und die Hoffnung, und wo die Liebe des Nächsten ist, da ist notwendig auch die Liebe Gottes. Denn wer Gott nicht liebt, wie soll der den Nächsten lieben wie sich selbst, da er nicht einmal sich selbst liebt? Er ist ja gottlos und ungerecht; wer aber die Ungerechtigkeit liebt, der liebt seine Seele offenbar nicht, sondern hasst sie (vgl. Ps 10, 6). Dieses Gebot des Herrn also lasst uns festhalten, dass wir einander lieben, und wir werden, was immer er sonst noch befohlen hat, tun, weil wir damit alles Übrige haben (Tract. in Ioann Ev. LXXXIII, Bibliothek der Kirchenväter, Bd. 6).

Herr, du hast uns neues Gebot gegeben.
Herr, die Liebe ist Erfüllung des Gesetzes.
Herr, du hast uns bis zum Ende geliebt.

6 Niedziela Wielkanocna

Nasza ilustracja przedstawia współczesną ikonę z Jezusem Chrystusem Pantokratorem lub Chronokratorem. Motyw Jezusa Wszechwładcy jest ulubionym i częstym w Prawosławiu. Podobnie jak antyczni filozofowie, również Chrystus jest malowany przede wszystkim frontalnie w popiersiu. Do typowych cech obrazów Patokratora należy oblicze z brodą, z przedziałkiem włosów w środku, z błogosławiącą prawicą i z kodeksem w lewej ręce. Siedzi On prosto, przedstawiony jako młody człowiek z długimi włosami i brodą. Ubrany jest w czerwoną suknię z ozdobnym obrąbkiem oraz w niebieską wierzchnią szatę, również z obrąbkiem. Jego głowę otacza nimbus.
Obok aureoli widać początkowe litery monogramu Chrystusa: IC (Jezus) oraz XC (Chrystus). Nieco niżej w dwóch częściach widzimy napis Gospod Wsedjerzatiel (Bóg Wszechwładca). Według N. Pokrovskiego, najpóźniej od XI wieku pojawiają się, w trzy belki krzyża w nimbusie Chrystusa, wpisane trzy greckie litery oων (duże litery OΩΝ), "Który Jest" (por. Wj 3, 14). Jezus prawą ręką błogosławi. Tutaj widzimy grecki gest błogosławieństwa, w którym palec serdeczny wsuwa się w utworzoną przez kciuk i mały palec pętlę, podczas gdy zakrzywiony palec średni krzyżuje się z wyciągniętym palcem wskazującym. Chrystus trzyma w lewej ręce otwartą księgę. W księdze tej czytamy słowa: Zapowid nowuju daju wam da lubite drug druga jak ja wozlubich wy da i wy lubite (w j. starosłowiańskim: Daję wam nowe przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali. Podobnie jak ja was umiłowałem, tak i wy macie miłować jeden drugiego).
Te słowa wypowiedział Jezus podczas umycia nóg (por. J 13, 34), a teraz w drugiej części mowy o przynoszeniu owoców powtarza je w skróconej formie: To jest bowiem moje przykazanie, abyście się wzajemnie tak miłowali, jak Ja was umiłowałem (J 15, 12). Jezus oznajmia swoim Apostołom nakaz. Brzmi on: abyście się wzajemnie miłowali (J 15, 17). Nazywa On ich przyjaciółmi, których sam wybrał. Ich miłość powinna być taka, jak Jego miłość. Jego miłość jest zakorzeniona w miłości Ojca. Jezus kocha swoich przyjaciół i daje swoje życie za nich.

Czytajmy teraz, co św. Augustyn na ten temat napisał: "To jest", mówi on, "moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem." Czy to jest jedyne Jego przykazanie, dotyczące tej miłości, którą mamy się miłować? Czy nie ma jeszcze innego, większego przykazania, abyśmy miłowali Boga? Albo Bóg dał nam tylko przykazanie miłości, abyśmy nie potrzebowali pytać o inne? Trzy sprawy nakazuje Apostoł, gdy mówi: "Trwają wiara, nadzieja i miłość - te trzy. Z nich zaś największa jest miłość" (1 Kor 13, 13).
Gdy w miłości te inne dwa przykazania się zawierają, to jednak tylko o niej powiedziano "największa", nie jedyna. Jak wiele jest nam nakazane, gdy chodzi o wiarę, jak wiele, gdy chodzi o nadzieję, kto potrafi to wszystko zestawić, kto w pełni wyliczyć? Ale popatrzmy, co ten sam Apostoł mówi: "Miłość jest więc pełnią Prawa" (Rz 13, 10). Tam gdzie jest miłość, czego może jeszcze brakować? Gdzie jej nie ma, co może się na coś przydać? Diabeł wierzy, ale nie miłuje (por. Jk 2, 19). Nie kocha ten, kto nie wierzy. Daremnie, ale może spodziewać się przebaczenia ten, kto nie kocha. Nie może wątpić ten, kto kocha. Dlatego, gdzie jest miłość, tam potrzebna jest wiara i nadzieja. A gdzie jest miłość bliźniego, tam konieczna jest także miłość Boga. Bo kto nie miłuje Boga, jak może miłować bliźniego jak siebie samego, jak nawet siebie nie miłuje? On jest bezbożny i niesprawiedliwy. Kto miłuje niesprawiedliwość, ten nie kocha widocznie swojej duszy, tylko ją nienawidzi (por. Ps 10, 6). Zachowujmy więc to przykazanie Boga, abyśmy się wzajemnie miłowali, i tak będziemy czynili wszystko to, co On jeszcze nakazał, gdyż w ten sposób posiadamy wszystko inne (Tract. in Ioann Ev. LXXXIII, Bibliothek der Kirchenväter, Bd. 6)
.

Panie, Ty dałeś nam nowe przykazanie.
Panie, miłość jest pełnią Prawa.
Panie, Ty nas do końca umiłowałeś.

 
 
Archiv - Archiwum
Counter