BOTSCHAFT FÜR DIE WOCHE - MEDYTACJA TYGODNIA
P. Dr. Teodor Puszcz SChr
 


 
»Ich nähre euch mit dem,
wovon ich mich selbst ernähre.«

»...inde pasco, unde pascor...«

Augustinus Aurelius, Sermo 339, 4

 
»Karmię was tym,
czym sam żyję.«
 
 


Der Stein… ist zum Eckstein geworden

Christus, Schlussstein der Chorhalle des Aachener Domes (1414)
2. Sonntag der Osterzeit

Vor uns haben wir einen Schlussstein aus der Chorhalle des Aachener Domes (1414). Der Schlussstein ist ein verbindendes Element im Gewölbe einer Kirche. Seine Aufgabe ist: das Schließen und Halten des Gewölbes, im Gegenteil zum Eckstein, mit dem man den Bau des Fundamentes beginnt. Meist sind die Schlusssteine rund oder kreuzförmig (wie z.B. in der Peterskirche in Görlitz – 14 Schlusssteine im Mittelschiff, geschaffen um 1495-1497), meist in der Art von einem Medaillon, aber auch ganze Gestalten, wie aufgeklebt, darstellend (wie z.B. in der Kirche Unserer Lieben Frau in Bamberg). Unser Bild zeigt den Auferstandenen mit seiner Siegesfahne, mit der Rechten segnend. Halleluja, Jesus lebt ist die Botschaft dieses Bildes. Christus lebt singen wir in vielen Osterliedern.
In der Osterwoche ist der Psalm 118 vier Mal in der Liturgie als Zwischengesang gesungen worden. Dort befinden sich die Worte: Der Stein, den die Bauleute verwarfen, er ist zum Eckstein geworden (Ps 118, 22). Dieser Satz soll uns in diesen Ostertagen beschäftigen. An wen denken wir, wenn wir diese Worte hören? Schon im Alten Testament sind Stellen zu finden, die diesen Gedanken aufgreifen. Prophet Jesaja spricht von einem Grundstein der in Zion gelegt wird, von einen hartem und kostbaren Eckstein, von einem Fundament, das sicher und fest ist (vgl. Jes 28, 16). Auch Prophet Sacharja spricht vom besonderen Stein (vgl. Sach 3, 9 und 4, 7). Im Neuen Testament wird die Aussage des Psalms 118 auf Christus bezogen. Einmal nimmt Jesus selbst diese Worte in den Mund (vgl. Mt 21, 42), andern Mal der Petrus (vgl. Apg 4, 11; 1 Petr 2, 6-8). Paulus, von dem Gottes Bau sprechend, meint: denn einen anderen Grund kann niemand legen als den, der gelegt ist: Jesus Christus (1 Kor 3, 11). Im Brief an die Epheser wird er diesen Gedanken weiterentwickeln: Ihr seid also jetzt nicht mehr Fremde ohne Bürgerrecht, sondern Mitbürger der Heiligen und Hausgenossen Gottes. Ihr seid auf das Fundament der Apostel und Propheten gebaut; der Schlussstein ist Christus Jesus selbst (Eph 2, 19-20). Ob Eckstein oder Schlussstein, beide Begriffe sagen uns etwas von der Wichtigkeit dieses Steines in einem Bau. So ist es auch mit Christus. Er ist am wichtigsten im Bau seiner Kirche und in unserem Leben. Ohne ihn würde die Kirche nicht gegründet und auch nicht die langen Jahrhunderte bestehen können. Ohne ihn würden viele Menschen zum wahren Gott nicht finden können. Aber heute gibt es auch viele Menschen, die ihn ablehnen.

Hl. Johannes Paul II. hat in einer seiner Katechesen zu den Psalmen am 5.12.2001 folgendes gesagt: Wenn der Christ im Einklang mit der betenden Stimme Israels den Psalm 118 singt, den wir soeben gehört haben, spürt er in seinem Innern eine besondere Emotion, denn er findet in diesem stark liturgisch geprägten Hymnus zwei Sätze, die im Neuen Testament mit neuem Klang widerhallen werden. Mit dem ersten Satz ist Vers 22 gemeint: „Der Stein, den die Bauleute verwarfen, er ist zum Eckstein geworden“. Diese Worte zitiert Jesus, nachdem er das Gleichnis mit den bösen Winzern erzählt hat, und er wendet sie auf seine Sendung des Todes und der Herrlichkeit an (vgl. Mt 21, 42). Sie werden auch von Petrus in der Apostelgeschichte wiederaufgenommen: „Er (Jesus) ist der Stein, der von euch Bauleuten verworfen wurde, der aber zum Eckstein geworden ist. Und in keinem anderen ist das Heil zu finden. Denn es ist uns Menschen kein anderer Name unter dem Himmel gegeben, durch den wir gerettet werden sollen“ (Apg 4, 11-12). Cyrill von Jerusalem merkt hierzu an: „Wir reden von >einem< Herrn Jesus Christus, damit eins sei die Sohnschaft. Von >einem< reden wir, damit du nicht noch einen  anderen Sohn annimmst… Christus wird als >Stein< bezeichnet. Nicht ist er ein lebloser, von Menschenhänden gehauener Stein; er ist ein Eckstein, und wer auf diesen vertraut, „wird nicht zuschanden werden“ (X. Katechese an die Täuflinge, 3). Der zweite Satz, den das Neue Testament aus dem Psalm 118 übernimmt, wird von der Menschenmenge beim feierlichen messianischen Einzug Christi in Jerusalem verkündet“ „Gesegnet sei er, der kommt im Namen des Herrn!“ (Mt 21, 9; vgl. Ps 118, 26). Die Akklamation wird durch das „Hosanna“ eingerahmt, das an die hebräische Anrufung hoshia´na´ - „rette uns! – anknüpft (Die Psalmen. Das Morgengebet der Kirche, 103-104).
Lassen wir uns von Petrus ermutigen:

Ihr habt erfahren,
wie gütig der Herr ist.
Kommt zu ihm, dem lebendigen Stein,
der von den Menschen verworfen,
aber von Gott auserwählt und geehrt worden ist.
Lasst euch als lebendige Steine
zu einem geistigen Haus aufbauen
(1 Petr 2, 3-5a).

2 Niedziela Wielkanocna

Popatrzmy dziś na zwornik sklepienia z chóru katedry w Aachen z 1414 roku. Zwornik jest elementem łączącym w sklepieniu kościoła. Jego rolą jest zamykanie i trzymanie całego sklepienia, w przeciwieństwie do kamienia węgielnego, czyli kamienia narożnikowego, od którego zaczyna się budowę fundamentu. Zworniki te są zazwyczaj okrągłe lub w formie krzyża (np. w kościele św. Piotra w Görlitz – w nawie środkowej zachowało się 14 takich kamieni z lat 1495-1497), często w formie medalionu lub ukazujące – jakby naklejone – całe postacie (np. w kościele Unserer Lieben Frau w Bambergu). Nasz obraz pokazuje Zmartwychwstałego ze sztandarem zwycięstwa, błogosławiącego prawą ręką. Orędziem tego obrazu jest: Alleluja, Jezus żyje. Chrystus żyje – śpiewamy w wielu pieśniach wielkanocnych.
W oktawie Wielkanocy śpiewano aż cztery razy w Liturgii psalm 118 jako śpiew międzylekcyjny. W nim znajdują się słowa: Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym (Ps 118, 22). To zdanie powinno nam w tych wielkanocnych dniach towarzyszyć. O kim myślimy, gdy słyszymy te słowa? Już w Starym Testamencie znajdujemy miejsca, które podejmują tę myśl. Prorok Izajasz mówi o kamieniu węgielnym położonym na Syjonie, o cennym i twardym kamieniu, o fundamencie pewnym i mocnym (por. Iz 28, 16). Także prorok Zachariasz mówi o szczególnym kamieniu (por. Za 3, 9; 4, 7). W Nowym Testamencie wypowiedź psalmu 118 odnoszono do Chrystusa. To Jezus sam wypowiada te słowa (por. Mt 21, 42), a innym razem Piotr (por. Dz 4, 11; 1 P 2, 6-8). Paweł, mówiąc o budowli Bożej, pisze: Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus (1 Kor 3, 11). W Liście do Efezjan rozwija tę myśl jeszcze bardziej: A więc już nie jesteście obcymi i przybyszami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga – zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie głowicą węgła jest sam Chrystus Jezus (Ef 2, 19-20). Czy to kamień węgielny, czy zwornik, oba pojęcia mówią nam o ważności tego kamienia w budowli. Tak samo jest z Chrystusem. On jest najważniejszy w swoim Kościele i w naszym życiu. Bez Niego nie założono by Kościoła i bez Niego nie mógłby on przez tyle wieków istnieć. Bez Niego wielu ludzi nie znalazłoby prawdziwego Boga. Wielu ludzi dzisiaj Go jednak także odrzuca.

Św. Jan Paweł II w jednej ze swoich katechez do psalmów 5.12.2001 powiedział: Chrześcijanin doświadcza szczególnego wzruszenia, kiedy w jedności z modlącym się Izraelem śpiewa Psalm 118 [117], który przed chwilą usłyszeliśmy. Znajduje bowiem w tym hymnie o wybitnie liturgicznym charakterze dwa zdania, które powracają w Nowym Testamencie, nabierając nowego wydźwięku. Pierwsze z nich to wiersz 22: «Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym». Zdanie to podejmuje Jezus po opowiedzeniu przypowieści o przewrotnych rolnikach, odnosząc je do swojej misji śmierci i chwały (por. Mt 21, 42). To samo zdanie przywołuje Piotr w Dziejach Apostolskich: «On [Jezus] jest kamieniem odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, przez które moglibyśmy być zbawieni» (Dz 4, 11-12). Oto komentarz Cyryla Jerozolimskiego: «Mówimy jedyny Pan Jezus Chrystus, aby usynowienie było jedyne; mówimy jedyny, abyś nie pomyślał, że jest jeszcze inny. (...) Jest bowiem nazwany kamieniem, nie bezdusznym czy ociosanym ludzkimi rękoma, lecz kamieniem węgielnym, aby ten, kto w Niego uwierzy, nie został zawiedziony» (Katechezy przedchrzcielne i mistagogiczne, katecheza X, 3). Drugim zdaniem przejętym z Psalmu 118 [117] przez Nowy Testament jest to, które wypowiada tłum podczas uroczystego mesjańskiego wjazdu Jezusa do Jerozolimy: «Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie!» (Mt 21, 9; por. Ps 118 [117], 26). Na początku i na końcu tej aklamacji występuje «Hosanna», podejmujące hebrajską inwokację hoshia' na', «och, zbaw nas!» (Psalm 118 – Pieśń radości i zwycięstwa. Audiencja generalna 5.12.2001)
Skorzystajmy więc z zachęty, wypowiedzianej przez Piotra:

Wszakże doświadczyliście,
że dobry jest Pan!
Przystępując do Niego,
do żywego Kamienia,
odrzuconego wprawdzie przez ludzi,
ale przez Boga wybranego i okrytego chwałą,
wy również, niby żywe kamienie,
jesteście budowani jako duchowa świątynia
(por. 1 P 2, 3-5a).

 
 
Archiv - Archiwum
Counter