BOTSCHAFT FÜR DIE WOCHE - MEDYTACJA TYGODNIA
P. Dr. Teodor Puszcz SChr
 


 
»Ich nähre euch mit dem,
wovon ich mich selbst ernähre.«

»...inde pasco, unde pascor...«

Augustinus Aurelius, Sermo 339, 4

 
»Karmię was tym,
czym sam żyję.«
 
 

Die acht Seligkeiten mit St. Gangolf und Stifter
(Ende des 15. Jh.), St. Gangolf in Bamberg
4. Sonntag im Jahreskreis

Nur zweimal im Jahr wird in den Kirchen die Perikope von den Seligpreisungen vorgetragen, am 4. Sonntag im Jahreskreis (Lesejahr A) und am Hochfest Allerheiligen. Die acht Aussagen Jesu über die glücklichen Menschen – Makarismen genannt – stellen ein Kern seiner Bergpredigt dar, die beim Evangelisten Matthäus zu finden ist (Mt 5, 1-12a). Die neueren Übersetzungen geben die originelle griechische Bezeichnung makarioi mit Glücklichen wieder. Acht Gruppen von glücklichen Menschen hat Jesus genannt: die Armen im Geist, die Trauernden, die Sanftmütigen, die Barmherzigen, die Friedenstifter, die hungern und dürsten nach Gerechtigkeit, die ein reines Herz haben und die verfolgten um der Gerechtigkeit willen.

Eine Darstellung in der christlichen Kunst zu diesem Thema ist aber schwierig zu finden. Ein unbekannter Maler hat ein Bild „Die acht Seligkeiten mit St. Gangolf und Stifter“ Ende des 15. Jh. geschaffen, das sich heute in der St. Anna Kapelle in St. Gangolf Kirche in Bamberg befindet. Seine Idee war, die Glücklichen schon im Himmel zu malen. Über einer Landschaft links mit dem Heiligen Patron der Kirche – St. Gangolf und mit dem knieenden Stifter rechts erhebt sich ein Kreis und darüber der Himmel mit den Sternen und links mit Sonne sowie rechts mit Mond. In der Mitte des großen Kreises befindet sich ein kleinerer Kreis, der die Krönung Mariens mit der Hl. Dreifaltigkeit im klassischen Stil darstellt. Maria sitzt auf einem Thron in der Mitte mit Gott Vater zur linken und Sohn Gottes zur rechten, über ihnen schwebt die Taube des Heiligen Geistes. Die Begleitung leisten fünf musizierende Engeln. Der größerer Kreis wurde in acht Segmente geteilt, in denen sich Gruppen von Menschen befinden. Sie werden von außen von den Engeln geschützt. Auf dem inneren Kreis sind die Bezeichnungen der Gruppen zu lesen (von 12 Uhr angefangen im Uhrzeigersinn): alle heiligen Aposteli, alle heiligen Peichtigern (Bekenner), alle heiligen Witwen, alle auserwählten Kinder, alle auserwählten Elew (Eheleute), alle heiligen Jungfrauen, alle heiligen Märtyrer und alle Patriarchen und Propheten. Auf dem runden äußeren Rahmen wurde jedem Segment eine Seligpreisung aus dem Evangelium zugeordnet.
Wenn wir das Evangelium von den Seligpreisungen lesen oder hören, dann denken wir normalerweise an die Menschen, die dort von Jesus genannt wurden.

Papst Benedikt XVI hat in seinem Jesus-Buch ganz andere Sichtweise auf die Seligpreisungen vorgeschlagen, wenn er von einer Art Porträt Jesu schreibt: Wer den Matthäus-Text aufmerksam liest, wird inne, dass die Seligpreisungen wie eine verhüllte innere Biographie Jesu, wie ein Porträt seiner Gestalt dastehen. Er, der keinen Ort hat, wo er sein Haupt hinlegen kann (Mt 8, 20), ist der wahrhaft Arme; er, der von sich sagen kann: Kommt zu mir, denn ich bin sanftmütig und demütig von Herzen (Mt 11, 29), ist der wahrhaft Sanftmütige; er ist es, der reinen Herzens ist und daher Gott immerfort schaut. Er ist der Friedensstifter, er ist der um Gottes willen Leidende: In den Seligpreisungen erscheint das Geheimnis Christi selbst, und sie rufen uns in die Gemeinschaft mit Christus hinein. Aber eben wegen ihres verborgenen christologischen Charakters sind die Seligpreisungen auch Wegweisung für die Kirche, die in ihnen ihr Maßbild erkennen muss – Wegweisungen für die Nachfolge, die jeden Einzelnen berühren, wenn auch – gemäß der Vielfalt der Berufungen – in je verschiedener Weise (Jesus von Nazareth, Bd. 1, 104).

Ein neue Moses auf einem neuen Berg
erzählt uns von Gottes heiligem Willen;
die Weisheit selbst erzählt der ganzen Welt
von den Geheimnissen der wahren Freude:
Die Armen, die bereitwillig annehmen,
dass sie am Ende Gott brauchen,
wissen, dass sie nichts aus sich selbst haben –
Gott gibt ihnen sein eigenes Königreich.
Und diejenigen, die ihre Sündhaftigkeit beklagen,
tröstet Gott und vergibt ihnen.
Den Sanftmütigen, die nicht um das Land kämpfen,
schenkt Gott sein verheißenes Land.
Denen, die nach dem Guten hungern,
gibt Gott seine guten Dinge.
Denen, die Erbarmen mit allen anderen haben,
schenkt Gott sein reichstes Erbarmen.
Die Menschen reinen Herzens, die nach dem Guten streben,
finden Gott, das ewige Gut.
Denen, die Gottes Frieden zu anderen bringen,
finden Gott, den friedenspendenden Vater.
Und diejenigen, die für das Recht leiden,
nimmt Gott in sein Reich auf.
Jesus setzt die Zehn Gebote des Moses um
und lehrt den Weg zum Herzen Gottes.
Vom Ersten bis zum Letzten und vom Letzten bis zum Ersten
ist Gottes Königreich der Preis.
Jesus, Lehrer der reinsten Wahrheit,
führe uns an die Seite deines Vaters!
(Robert L. Knopp. Das Evangelium beten. Unser heilender Gott-mit-uns. Das Matthäus-Evangelium. Paderborn 1999, S. 50-51)


4 Niedziela Zwykła

Tylko dwa razy w roku jest odczytywana w kościołach perykopa o Błogosławieństwach, w 4 Niedzielę w ciągu roku (Rok A) i w uroczystość Wszystkich Świętych. Osiem wypowiedzi Jezusa o ludziach szczęśliwych – zwanych makaryzmami – stanowi centrum Jego Kazania na Górze, które znajduje się u Mateusza Ewangelisty (Mt 5, 1-12a). Nowsze tłumaczenia oddają oryginalne greckie pojęcie makarioi przez szczęśliwi. Osiem grup ludzi szczęśliwych wymienił Jezus: ubogich w duchu, smutnych, łagodnych, miłosiernych, zabiegających o pokój, głodnych i spragnionych sprawiedliwości, mających czyste serce i prześladowanych za sprawiedliwość.

Z trudnością można znaleźć w sztuce chrześcijańskiej jakieś przedstawienie do tego tematu. Nieznany malarz na końcu XV wieku stworzył obraz „Osiem Błogosławieństw ze św. Gangolfem i fundatorem”, który znajduje się obecnie w kaplicy św. Anny w kościele św. Gangolfa w Bamberdze. Jego ideą było namalowanie tych Szczęśliwych już w niebie. Nad pejzażem ze świętym patronem kościoła – św. Gangolfem z lewej i klęczącym fundatorem z prawej unosi się okrąg, a nad nim niebo z gwiazdami i ze słońcem z lewej oraz księżycem z prawej. W środku dużego kręgu znajduje się mniejszy, przedstawiający koronację Maryi z Najświętszą Trójcą w klasycznym stylu. Maryja siedzi na tronie w środku z Bogiem Ojcem po lewej i Synem Bożym po prawej, a nad ich głowami unosi się gołębica Ducha Świętego. Towarzyszy im pięciu muzykujących aniołów. Większy krąg został podzielony na osiem segmentów, w których umieszczono grupy ludzi. Po zewnętrznej stronie chronią ich aniołowie.
Na wewnętrznym okręgu można odczytać określenia tych grup (poczynając od 12 godziny zgodnie z ruchem wskazówek zegara): wszyscy święci Apostołowie, wszyscy święci Wyznawcy, wszystkie święte Wdowy, wszystkie wybrane Dzieci, wszyscy wybrani Małżonkowie, wszystkie święte Dziewice, wszyscy święci Męczennicy oraz wszyscy Patriarchowie i Prorocy. Na okrągłej ramie zewnętrznej każdemu segmentowi przyporządkowano Błogosławieństwo z Ewangelii.
Gdy czytamy lub słuchamy Ewangelii o Błogosławieństwach, to myślimy zwykle o ludziach, których Jezus tam wymienia.

Papież Benedykt XVI w swojej książce o Jezusie zaproponował całkiem inne spojrzenie na Błogosławieństwa, gdy pisze o swego rodzaju portrecie Jezusa: Kto uważnie czyta tekst Mateusza, może zauważyć, że Błogosławieństwa są jakby zawoalowaną wewnętrzną biografią Jezusa, jakby portretem Jego postaci. On, który nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć (por. Mt 8, 20), jest prawdziwie ubogi; On, który może o sobie powiedzieć: Przyjdźcie do Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca (Mt 11, 29) i prawdziwie łagodny; On jest czystego serca i dlatego nieustannie wpatruje się w Boga. On wprowadza pokój, on cierpi, bo taka jest wola Boża. W Błogosławieństwach ukazuje się tajemnica samego Chrystusa; zapraszają nas one do wspólnoty z Nim. I właśnie ze względu na ten zawoalowany charakter chrystologiczny Błogosławieństwa są również drogowskazem dla Kościoła, który musi w nich rozpoznać własny sprawdzian. Drogowskazem w naśladowaniu, dotyczącym każdego, jakkolwiek – zgodnie z wielością powołań – w różny sposób (Jezus z Nazaretu, część I, 73).

Nowy Mojżesz na nowej górze
opowiada nam o świętej woli Boga,
sama Prawda opowiada całemu światu
o tajemnicach prawdziwej radości:
ubogim, którzy dobrowolnie uznają,
że na końcu potrzebują Boga,
wiedzą, że sami z siebie nic nie posiadają –
Bóg da im swoje własne królestwo.
A tych, którzy oskarżają się ze swej grzeszności,
pociesza Bóg i przebacza im.
Łagodnym, którzy nie walczą o ziemię,
Bóg da swoją ziemię obiecaną.
Tym, którzy łakną dobra,
Bóg da swoje dobre rzeczy.
Tych, którzy są miłosierni dla innych,
Bóg obdarzy swoim największym miłosierdziem.
Ludzie czystego serca, którzy starają się o dobro,
znajdą Boga, wieczne Dobro.
Ci, którzy Boży pokój zanoszą do innych,
znajdą Boga, Ojca dającego pokój.
A ci, którzy cierpią pod prawem,
Bóg przyjmie do swego królestwa.
Jezus spełnia dziesięć przykazań Mojżesza
i uczy drogi do serca Boga.
Od pierwszego do ostatniego i od ostatniego do pierwszego
zapłatą jest królestwo Boże.
Jezu, Nauczycielu najczystszej prawdy,
zaprowadź nas i posadź u boku swego Ojca!
(Robert L. Knopp. Das Evangelium beten. Unser heilender Gott-mit-uns. Das Matthäus-Evangelium. Paderborn 1999, s. 50-51)


 
 
Archiv - Archiwum
Counter