Hochfest
der Gottesmutter Maria
Am Hochfest der Gottesmutter Maria, am ersten Tag
des neuen
Jahres, wird die Perikope aus dem Lukasevangelium (Lk 2, 16-21)
vorgelesen. Im
ersten Teil erzählt Lukas vom Besuch der Hirten beim neugeborenen Jesus
und von
der Haltung seiner Mutter (vgl. 2, 16-20). Den zweiten Abschnitt bildet
der
erste Satz der darauffolgenden Perikope über Zeugnis des Simeon und
Hanna über
Jesus bei der Begegnung im Tempel (vgl. Lk 2, 21-40). Am letzten Satz
aus
heutiger Perikope bleiben wir stehen: Als
acht Tage vorüber waren und das Kind beschnitten werden sollte, gab man
ihm den
Namen Jesus, den der Engel genannt hatte, noch ehe das Kind im Schoß
seiner
Mutter empfangen wurde (Lk 2, 21).
Eine Bronzetür aus dem ehemaligen Dom in Benevent
(Westportal) zeigt auf einem Bildfeld die Darbringung im Tempel. Sie
wurde
Anfang des 13. Jh. von zwei Personen angefertigt. Sie ist
ikonographisch von
den byzantinischen Quellen und der campanischer Skulptur abhängig. Die
zweiflügelige Tür zeigt den Reliefzyklus zum Leben Jesu und 25
Bischofs-Darstellungen.
Die Bronzetür mit einer Anzahl von 72 Bildfeldern übertraf alle übrigen
mittelalterlichen Türen aus Bronze. Die Bildfelder wurden in acht
Bildachsen
angeordnet (vier auf jedem Flügel) und in neun horizontalen Reihen. In
der
dritten Reihe von unten wurden 4 Türzieher angebracht. Die oberen zwei
Drittel
der Bildwand bilden den christologischen Zyklus (43 Szenen), von der
Verkündigung bis zur Himmelfahrt. Den unteren Drittel füllen 25
Darstellungen
der Bischöfe der Provinz Benevent. Die erste Restaurierung wurde 1693
und eine
weitere zwischen 1890 und 1905 durchgeführt. Bei der Zerstörung des
Domes von
Benevent 1943 wurde die Tür schwer beschädigt. Eine Rekonstruktion des
Werkes
war nach dem Brand nicht möglich. Die Einzelstücke werden gegenwärtig
in der
Biblioteca Capitolare in Benevent aufbewahrt.
Der Altar steht in der Mitte des Bildes und ist
mit einem
Kreuz und zwei Rosetten geschmückt. Von der linken Seite reicht Maria
über dem
Altar das Kind Jesus dem Simeon, der sich von rechts ihm entgegen
neigt. Hinter
Maria steht Josef mit vier Tauben als Opfergabe und hinter Simeon die
Prophetin
Hanna die Rechte erhebend und mit einer Schriftrolle in der Linken. Die
Szene
wird von einer zartgliedrigen Architektur umschlossen. Vier Säulen
tragen die
Kuppel, unter der fünf Ampeln hängen und ihr Licht ausbreiten.
Wo die Darstellungen weniger figurenreich sind,
ist der
verbleibende Bildgrund mit architektonischen Motiven gefüllt, etwa bei
der
Heimsuchung, dem Traum Josefs und der Darbringung im Tempel.
Jesus war ein wirklicher Mensch und wurde der vom
Gesetz des
Mose am achten Tag nach der Geburt vorgeschriebenen Beschneidung
unterzogen.
Man hat ihn Gott, dem Herrn, geweiht und das vorgeschriebene Opfer
gebracht
sowie ihm den Namen Jesus gegeben, wie schon der Engel bei der
Verkündigung
sagte (vgl. Lk 2, 21-24).
Athanasius (+ 373) schieb einmal in seinem
Brief: Was aus Maria gemäß der Schrift hervorging,
war seinem Wesen nach ein wirklicher Mensch, und es war der wahre Leib
des
Herrn. Wirklich: ein wahrer Leib war es, weil er dem unsern gleich war.
Denn
Maria ist unsere Schwester, weil wir alle von Adam abstammen. Wenn es
bei
Johannes heißt: „Das Wort ist Fleisch geworden“ (Joh 1, 14), so ist
damit
dasselbe gemeint, wie wenn Paulus sagt: „Christus hat für uns den Fluch
auf
sich genommen“ (vgl. Gal 3, 13). Dem menschlichen Leib ist aus der
Gemeinschaft
mit dem Wort großer Reichtum zugewachsen: denn aus dem sterblichen Leib
wurde
ein unsterblicher; er war ein irdischer Leib und wurde ein
überirdischer (vgl.
1 Kor 15, 44); er war aus Erde gemacht und durfte dennoch das Tor des
Himmels
durchschreiten. Die Dreieinigkeit bleibt immer Dreieinigkeit, auch
nachdem das
Wort aus Maria Fleisch angenommen hat, und sie erfuhr weder Zuwachs
noch
Minderung; sie ist vielmehr immer vollendet, und in der Dreieinigkeit
wird der
eine Gott erkannt. So wird von der Kirche verkündet: ein Gott, der
Vater des
Wortes! (Athanasius, Epistula ad
Epictetum 5-9)
Jesus,
du wurdest von Maria als Mensch geboren.
Jesus, du bist der ewige Gott.
Jesus, du bist in menschlicher Natur unser Bruder.
|
Uroczystość
Świętej Bożej Rodzicielki Maryi
W uroczystość Świętej
Bożej Rodzicielki Maryi, w pierwszy dzień nowego roku, odczytywana jest
perykopa z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 2, 16-21). W pierwszej
części
Łukasz opowiada o odwiedzinach pasterzy u nowonarodzonego Jezusa i o
postawie
Jego Matki (por. 2, 16-20). Drugi wycinek stanowi pierwsze zdanie z
następującej perykopy o świadectwie Symeona i Anny o Jezusie podczas
spotkania w
Świątyni (por. Łk 2, 21-40). Zatrzymajmy się na ostatnim zdaniu z
dzisiejszej
perykopy: Gdy nadszedł dzień ósmy i
należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał
anioł, zanim
się poczęło w łonie Matki (Łk 2, 21).
Drzwi spiżowe z
byłej katedry w Benevencie (portal zachodni) pokazuje na jednym z pól
Ofiarowanie w świątyni. Zostały one wykonane na początku XIII wieku
przez dwie
osoby. Są one zależne od wpływu bizantyńskich źródeł i rzeźbiarstwa z
regionu
Campanii. Dwuskrzydłowe drzwi pokazują cykl reliefów z życia Jezusa
oraz 25
przedstawień biskupów. Nasze drzwi spiżowe składające się z 72 obrazów
przewyższają swym pięknem wszystkie średniowieczne drzwi z brązu.
Obrazy
zostały ułożone w osiem osi (po 4 na każdym skrzydle) w 9 poziomych
rzędach. W
trzecim rzędzie od dołu umieszczono cztery uchwyty. Górne dwie trzecie
„ściany
obrazów” tworzą cykl chrystologiczny (43 sceny), od Zwiastowania do
Wniebowstąpienia. Dolną trzecią część wypełnia 25 portretów biskupów
prowincji
Benevent. Pierwsza renowacja została przeprowadzona w 1693 roku, a
następna w
latach 1890-1905. Podczas zburzenia katedry w Benevencie w 1943 roku
drzwi
zostały mocno zniszczone. Po pożarze rekonstrukcja tego dzieła była już
niemożliwa. Pojedyncze elementy przechowywane są obecnie w Biblioteca
Capitolare w Benevencie.
Ołtarz został
umieszczony w środku obrazu i ozdobiony krzyżem oraz dwoma rozetami. Z
lewej
strony Maryja podaje Dziecię Jezus nad ołtarzem Symeonowi, który z
prawej
strony pochyla się ku Niemu. Za Maryją stoi Józef z czterema gołąbkami
jako
ofiarą, a za Symeonem prorokini Anna podnosząc prawicę i trzymając w
lewej ręce
zwój. Scenę tę obejmuje delikatnie utkana budowla architektoniczna.
Cztery
kolumny podtrzymują kopułę, pod którą wisi pięć lamp rozprzestrzeniając
swoje
światło. Tam, gdzie przedstawienia są ubogie w figury, pozostałe tło
obrazu
jest wypełnione motywami architektonicznymi, np. przy Nawiedzeniu, przy
Śnie
Józefa i przy Ofiarowaniu w świątyni.
Jezus był
prawdziwym człowiekiem i według Prawa Mojżeszowego ósmego dnia po
narodzinach
poddano Go obrzezaniu. Poświęcono Go Bogu i Panu, złożono przepisaną
ofiarę i
nadano Mu imię Jezus, jak zapowiedział anioł przy Zwiastowaniu (por. Łk
2,
21-24).
Atanazy (+ 373) napisał kiedyś w swoim liście: To,
co wyszło z Maryi zgodnie z Pismem, było według swej natury
prawdziwym Człowiekiem i było prawdziwym ciałem Pana. Naprawdę! Było
prawdziwym
ciałem, bo było podobne do naszego. Maryja jest naszą Siostrą, bo
wszyscy
pochodzimy od Adama. Gdy u Jana pisze: „Słowo stało się ciałem” (J 1,
14), to
znaczy to samo, co mówi Paweł: „Chrystus wyzwolił nas od przekleństwa
Prawa”
(por. Ga 3, 13). Ludzkiemu ciału przybyło wielkiego bogactwa ze
wspólnoty ze
Słowem, bo ze śmiertelnego ciała stało się nieśmiertelne; było ciałem
zmysłowym, a stało się duchowym (por. 1 Kor 15, 44), było z ziemi
utworzone, a
jednak mogło przekroczyć bramę nieba. Trójca pozostanie zawsze Trójcą,
także po
tym, jak Słowo przyjęło ciało z Maryi, i nie doświadczyła Ona ani
przyrostu ani
pomniejszenia. Trójca jest raczej zawsze pełnią i w Niej rozpoznajemy
jednego
Boga. Dlatego Kościół głosi: Jest jeden Bóg, Ojciec Słowa!
(Atanazy, Epistula ad Epictetum 5-9)
Jezu, Ty narodziłeś się z Maryi jako człowiek.
Jezu, Ty jesteś Bogiem wiecznym.
Jezu, Ty jesteś w ludzkiej naturze naszym Bratem.
|